Zawartość
Netflix to jedna z tych platform, na których zawsze coś znajdzie się na wieczór, a jednak często trudno wybrać. Zdarza się przewijać katalog przez kilkanaście minut, dodawać filmy i seriale do listy, a finalnie nie włączyć nic. Wrażenie przytłoczenia ofertą bywa częste, bo tytułów jest po prostu za dużo. Warto więc mieć pod ręką zestawienie, które ułatwia wybór.
Zamiast zgadywać, lepiej spojrzeć na sprawdzone propozycje – takie, które ogląda się z przyjemnością i o których można później porozmawiać. Nie zabraknie filmów, seriali, hitów z zestawienia top 10 i kilku dodatkowych inspiracji.
Polecane filmy na Netflix
Na Netflixie można znaleźć filmy na każdy nastrój. Czasem chce się obejrzeć coś lekkiego, innym razem mocny dramat czy thriller, który trzyma w napięciu do ostatnich minut. Właśnie dlatego warto spojrzeć szerzej – nie ograniczać się do jednego gatunku, tylko szukać w różnych półkach katalogu.
Filmy akcji i przygodowe
Produkcje pełne pościgów, wybuchów i walk cieszą się ogromną popularnością. Wspomniany "Tyler Rake: Ocalenie" to tylko jeden z przykładów. Obok niego można obejrzeć "Czerwoną notę" z Gal Gadot, Dwaynem Johnsonem i Ryanem Reynoldsem – lekką, widowiskową historię o złodziejach dzieł sztuki. To typ kina, które nie wymaga skupienia, a daje mnóstwo frajdy. Świetnie sprawdza się wtedy, gdy chce się po prostu odpocząć.
Thrillery i filmy kryminalne
Ten gatunek Netflix rozwija bardzo mocno. Można tu trafić na produkcje amerykańskie, ale też europejskie, które często okazują się ciekawsze. Dobrym przykładem jest "Platforma" – hiszpański thriller science fiction, który rozgrywa się w nietypowym więzieniu z systemem pionowych cel i jedzeniem spadającym piętro po piętrze. To film nie tylko pełen napięcia, ale też symboliczny, komentujący podziały społeczne. Ciekawą propozycją jest również "Windfall" – kameralny thriller o włamaniu, gdzie liczy się nie akcja, lecz dialogi i psychologiczna gra między bohaterami.
Dramaty i kino festiwalowe
Nie każdy seans musi być łatwy. Netflix udostępnia filmy, które zdobywały nagrody na festiwalach, np. "Historia małżeńska". To film, w którym Adam Driver i Scarlett Johansson pokazują pełnię aktorskiego talentu, opowiadając o rozpadającym się związku. Takie kino wymaga większego zaangażowania, ale daje satysfakcję i zostawia widza z emocjami, które nie mijają od razu po napisach.
Komedie i filmy satyryczne
Na lżejsze wieczory najlepiej sprawdzają się komedie. "Nie patrz w górę" to jeden z największych hitów ostatnich lat. Ale można znaleźć też mniej głośne, a bardzo sympatyczne produkcje, np. "Wino pod gwiazdami" – historię o znajomości, która zaczyna się w winnicy. Tego typu filmy działają jak poprawiacz nastroju.
Horrory i kino grozy
Dla fanów mocniejszych wrażeń Netflix przygotował sporą bibliotekę horrorów. "His House" to ciekawa propozycja – historia uchodźców trafiających do nawiedzonego domu, w której elementy grozy łączą się z tematami społecznymi. Popularnością cieszy się też "Rytuał", film o grupie przyjaciół w szwedzkich lasach, gdzie niebezpieczeństwo ma wymiar nadprzyrodzony. Widać, że Netflix inwestuje w różne style horroru – od psychologicznych po typowe straszaki.
Filmy familijne i animacje
Nie można zapominać o widzach, którzy oglądają razem z dziećmi. Netflix ma w katalogu sporo animacji. "Klaus" to piękna opowieść świąteczna, która spodoba się nie tylko najmłodszym. "Mitchellowie kontra maszyny" to z kolei dynamiczna animacja pełna humoru, idealna na rodzinny seans. Jeśli szuka się czegoś dla całej rodziny, wybór jest naprawdę szeroki.
Dokumenty i filmy oparte na faktach
Dokumenty przyrodnicze z narracją Davida Attenborough są niemal obowiązkowe. Ale poza nimi warto zwrócić uwagę na "The Social Dilemma" – dokument o wpływie mediów społecznościowych na nasze życie. To film, który wywołał dużą dyskusję i sprawił, że wielu widzów inaczej spojrzało na codzienne korzystanie z telefonu. Z kolei "American Murder" to dokument true crime, który pokazuje historię morderstwa opowiedzianą za pomocą nagrań i wiadomości – bez klasycznego narratora. To sprawia, że film ogląda się jak thriller, mimo że opowiada prawdziwą, tragiczną historię.
Widać więc, że filmy na Netflixie to temat, którego nie da się zamknąć w jednym gatunku. Można przełączać się między lekką komedią, wstrząsającym dramatem, a później jeszcze obejrzeć dokument o kosmosie albo kryminalną historię z drugiego końca świata.
Polecane seriale netflix
Seriale na Netflixie to temat, w którym łatwo się zagubić. Wybór jest ogromny – od kryminałów, przez fantastykę, aż po lekkie sitcomy. Każdy znajdzie coś dla siebie, ale problem pojawia się wtedy, gdy lista "do obejrzenia" ma już kilkadziesiąt pozycji. Warto więc wskazać te produkcje, które faktycznie wciągają i przyciągają do ekranu na dłużej.
Kryminały i thrillery
To jeden z najmocniejszych punktów Netflixa. Wystarczy wspomnieć hiszpański hit "Dom z papieru", który stał się globalnym fenomenem. Historia skoku na mennicę, maski Salvadora Dalego i Profesor planujący każdy ruch – to oglądały miliony widzów na całym świecie. Popularnością cieszy się też "Lupin", francuski serial o dżentelmenie włamywaczu inspirowanym klasyczną literaturą. To przykład, że Netflix świetnie inwestuje w produkcje nieanglojęzyczne, które potrafią podbić świat.
Fantastyka i science fiction
W tym gatunku nie sposób pominąć "Stranger Things". Klimat lat 80., dzieciaki walczące z potworami z innego wymiaru i muzyka, która od razu przenosi w tamten czas – to połączenie, które przyciąga zarówno młodszych, jak i starszych widzów. Do tego dochodzą produkcje takie jak "The Witcher". Oparty na książkach Andrzeja Sapkowskiego serial ma zarówno swoich fanów, jak i krytyków, ale jedno jest pewne – ma ogromny rozmach i nie sposób przejść obok niego obojętnie. Warto też wspomnieć o "Dark", czyli niemieckim serialu, który wielu widzów uważa za najlepszą produkcję science fiction w historii platformy. Skomplikowana fabuła, podróże w czasie i atmosfera małego miasteczka – to serial, który wymaga skupienia, ale daje niesamowitą satysfakcję.
Dramaty i seriale obyczajowe
Netflix ma w katalogu wiele historii skupiających się na emocjach i relacjach. "The Crown" to wysokobudżetowy dramat o brytyjskiej rodzinie królewskiej, który pokazuje kulisy władzy i życia prywatnego monarchów. Każdy sezon przyciąga ogromną widownię i zbiera nagrody. Innym przykładem jest "Sex Education" – serial młodzieżowy, który bawi, ale też porusza ważne tematy. Dzięki lekkiemu stylowi i barwnym postaciom można go oglądać zarówno dla humoru, jak i refleksji.
Horrory i mroczne opowieści
Dla fanów dreszczyku emocji idealnym wyborem będzie "The Haunting of Hill House". To serial, który łączy wątki grozy z historią rodzinną, a dzięki świetnej realizacji zyskał status kultowego. W podobnym klimacie utrzymane są "Midnight Mass" i "The Haunting of Bly Manor". Netflix udowodnił, że potrafi stworzyć produkcje grozy, które nie tylko straszą, ale też zostawiają coś więcej – pytania o wiarę, życie i śmierć.
Seriale dokumentalne
Ogromną popularnością cieszą się również dokumenty. "Król tygrysów" pokazał, że historia ekscentrycznego hodowcy dzikich kotów może porwać widzów na całym świecie. Z kolei "Making a Murderer" to klasyk gatunku true crime, który wciąga jak najlepszy kryminał, mimo że opowiada prawdziwe wydarzenia. Dokumenty na Netflixie to nie tylko uzupełnienie katalogu, ale pełnoprawny filar oferty.
Sitcomy i lekkie produkcje
Nie każdy seans musi być poważny. W katalogu znajdzie się też coś lekkiego, np. "Emily w Paryżu". To serial, który ma tylu fanów, ilu krytyków, ale bez wątpienia ogląda się go szybko i przyjemnie. Podobnie "Brooklyn Nine-Nine" – klasyczny już sitcom o policjantach z Nowego Jorku. Takie tytuły świetnie sprawdzają się wtedy, gdy chce się odpocząć bez wchodzenia w skomplikowane fabuły.
Widać więc, że seriale Netflixa obejmują właściwie wszystkie gatunki. Od epickiej fantastyki, przez mroczne thrillery, po lekkie komedie. Dzięki temu każdy może znaleźć coś, co wciągnie go na kilka wieczorów albo i na cały weekend.
Netflix top 10
Na stronie głównej Netflixa zawsze pojawia się sekcja z rankingiem top 10. To zestawienie, które zmienia się praktycznie codziennie, bo tworzone jest w oparciu o to, co faktycznie oglądają widzowie w danym kraju. Nie ma tu miejsca na teorie czy redakcyjne wybory – to po prostu lista najczęściej włączanych tytułów.
Dlaczego warto śledzić tę listę? Bo daje obraz tego, o czym akurat mówi się najwięcej. Jeśli jakiś serial nagle wskoczy na pierwsze miejsce, to niemal pewne, że w sieci pojawią się memy, dyskusje i recenzje. Wystarczy przypomnieć "Squid Game" – produkcję, która w krótkim czasie stała się numerem 1 w kilkudziesięciu krajach. Nikt się tego nie spodziewał, a serial z Korei Południowej przebił się do globalnej popkultury.
Top 10 to też dobra podpowiedź, kiedy nie ma się pomysłu, co obejrzeć. Zamiast przewijać katalog godzinami, można zerknąć na listę i od razu sprawdzić, co aktualnie przyciąga widzów. Jasne, nie każdy tytuł będzie trafiony, ale szansa na odkrycie czegoś ciekawego jest spora. Na przykład polski film "Hejter" potrafił pojawić się w topce obok hollywoodzkich produkcji, co pokazuje, że lokalne kino też ma swoich odbiorców.
Ciekawostką jest to, że w rankingu pojawiają się nie tylko nowe premiery. Zdarza się, że starsze filmy nagle wracają do łask. Wystarczy, że ktoś przypomni w internecie o danym tytule, albo że aktor grający w tym filmie pojawi się w nowej produkcji – i od razu dawny hit wskakuje do zestawienia. Dzięki temu można natknąć się na tytuły, które umknęły przy premierze, a teraz zyskują drugie życie.
Top 10 działa też jako swego rodzaju społeczny wskaźnik trendów. Jeśli nagle w pierwszej trójce ląduje dokument o pewnym przestępstwie, to można się spodziewać, że temat stanie się popularny w rozmowach. Gdy pojawia się nowa komedia romantyczna i błyskawicznie wchodzi do zestawienia, to znak, że ludzie szukają lżejszych klimatów.
Trzeba też pamiętać, że każde państwo ma swoje własne top 10. To, co jest hitem w Polsce, nie zawsze znajdzie się w czołówce w Niemczech, Hiszpanii czy USA. I właśnie w tym tkwi ciekawość – można porównać, co ogląda się w różnych częściach świata i jak bardzo różnią się gusta widzów.
Dzięki liście Netflixa łatwo też nie przegapić głośnych premier. Wiele osób po prostu odpala to, co jest w czołówce, bo mają poczucie, że skoro oglądają to inni, to pewnie warto dać szansę. W efekcie top 10 działa jak samonapędzająca się maszyna – im wyżej jest tytuł, tym więcej osób go włącza, a im więcej osób ogląda, tym wyżej utrzymuje się w rankingu.
Dobre filmy na Netflixie
W katalogu Netflixa łatwo zgubić się wśród głośnych premier i seriali, o których wszyscy mówią. Ale obok hitów kryją się też filmy i seriale, które nie trafiają na pierwsze strony, a potrafią wciągnąć równie mocno. To właśnie te ukryte perełki sprawiają, że platforma wciąż potrafi zaskoczyć.
Przykładem może być "Okja" – film południowokoreańskiego reżysera Bong Joon-ho (tego samego, który stworzył "Parasite"). Historia przyjaźni dziewczynki i genetycznie zmodyfikowanego zwierzęcia brzmi jak bajka, a w rzeczywistości okazuje się mocnym komentarzem społecznym o przemysłowej hodowli i etyce. To jeden z tych filmów, które nie reklamowały się jak wielkie blockbustery, ale zostawiają po seansie sporo pytań.
Z seriali warto wymienić "Dark". Choć w Niemczech był hitem, wielu polskich widzów długo go omijało. A to produkcja, która łączy elementy science fiction, podróży w czasie i rodzinnej sagi w małym miasteczku. Zawiła fabuła wymaga uwagi, ale jeśli da się jej szansę, trudno oderwać się od ekranu.
Innym ciekawym przykładem jest "Russian Doll". To serial, w którym bohaterka przeżywa w kółko ten sam dzień – motyw znany z kina, ale tutaj zrobiony z humorem i błyskotliwym scenariuszem. Nie jest to tak głośna produkcja jak "Stranger Things", a szkoda, bo potrafi wciągnąć na kilka wieczorów.
Wśród dokumentów także ukrywają się perełki. "My Octopus Teacher" to nagrodzona Oscarem historia nietypowej więzi między człowiekiem a ośmiornicą. Z pozoru niszowy temat, a w praktyce niezwykle poruszająca opowieść o naturze i empatii.
Nie można zapominać też o mniejszych filmach fabularnych. "The Fundamentals of Caring" to ciepła, zabawna i jednocześnie wzruszająca historia opiekuna i niepełnosprawnego chłopaka, którzy wyruszają w podróż. Produkcja skromna, ale pełna uroku – idealna, by na chwilę oderwać się od głośnych blockbusterów.
Takich tytułów na Netflixie jest znacznie więcej. Wystarczy czasem zejść trochę niżej w katalogu, zamiast zatrzymywać się na samej górze. Zdarza się, że to właśnie te mniej znane filmy czy seriale stają się później osobistymi ulubieńcami.
Najlepsze produkcje oryginalne Netflixa
Produkcje oryginalne Netflixa to temat, którego nie da się pominąć. To dzięki nim platforma zdobyła rozpoznawalność na całym świecie. Kiedyś była tylko miejscem, gdzie można było znaleźć filmy i seriale innych wytwórni, a dziś sama tworzy tytuły, które zdobywają nagrody i biją rekordy popularności.
Jednym z pierwszych wielkich sukcesów był "House of Cards". Serial o kulisach amerykańskiej polityki udowodnił, że Netflix potrafi konkurować z telewizją premium. To była produkcja, która nie tylko przyciągnęła miliony widzów, ale też pokazała nowy sposób oglądania – całe sezony dostępne od razu, co pozwalało na maratony przed ekranem.
Kolejnym przełomem było "Stranger Things". Serial łączący klimat lat 80., science fiction i młodzieńczą przygodę stał się globalnym fenomenem. Do dziś nowe sezony wyczekiwane są z ogromnym napięciem, a charakterystyczna muzyka i postaci przeszły do popkultury.
Nie można też zapominać o "The Crown". To kosztowna, dopracowana w każdym szczególe opowieść o brytyjskiej rodzinie królewskiej. Serial zdobywa nagrody Emmy i Złote Globy, a każdy sezon pokazuje inną dekadę rządów Elżbiety II. To przykład, że Netflix potrafi stworzyć produkcję na najwyższym poziomie, zarówno artystycznym, jak i technicznym.
Wśród oryginalnych filmów również nie brakuje głośnych tytułów. "Roma" Alfonso Cuaróna zdobyła Oscara i była pierwszym sygnałem, że Netflix poważnie wchodzi na teren kina artystycznego. Z kolei "Irlandczyk" Martina Scorsese, z Robertem De Niro i Al Pacino, udowodnił, że największe nazwiska Hollywood nie boją się współpracy z platformą streamingową.
Netflix inwestuje także w kino rozrywkowe. "Czerwona nota" czy "Projekt Adam" to przykłady widowisk tworzonych z myślą o szerokiej publiczności, które trafiają od razu na miliony ekranów. Nie trzeba czekać na premierę w kinie – produkcje dostępne są w tym samym momencie dla widzów z całego świata.
Warto wspomnieć też o animacjach. "Klaus" zdobył ogromne uznanie i pokazał, że Netflix potrafi stworzyć świąteczną opowieść, która na długo zostaje w pamięci. "Mitchellowie kontra maszyny" z kolei udowodnili, że animacje oryginalne mogą być równie dynamiczne i zabawne jak produkcje kinowe.
To wszystko sprawia, że Netflix nie tylko pokazuje cudze filmy i seriale, ale też buduje własne imperium produkcyjne. Każdy rok przynosi kolejne tytuły, które albo stają się globalnym hitem, albo cichą perełką, którą odkrywają dopiero najwierniejsi widzowie. I właśnie ta różnorodność sprawia, że platforma wciąż utrzymuje pozycję jednego z liderów rynku.
Nie chcesz naszej listy, to zobacz co oceniają inni
Własne rekomendacje to jedno, ale czasami dobrze zerknąć też na opinie szerszej publiczności. Netflix daje dostęp do setek filmów i seriali, ale dopiero oceny widzów pozwalają sprawdzić, które tytuły naprawdę zostają w pamięci. Dlatego warto zajrzeć na zewnętrzne rankingi, takie jak Filmweb – ranking Netflixa: https://www.filmweb.pl/ranking/netflix.
To zestawienia tworzone na podstawie setek tysięcy ocen użytkowników. Widać tam, że wśród filmów wciąż królują klasyki – "Skazani na Shawshank", "Ojciec chrzestny" czy "Forrest Gump". Obok nich znajdzie się też "Pulp Fiction", "Siedem" albo "Joker". Z kolei wśród dokumentów bardzo wysoko oceniany jest "David Attenborough: Życie na naszej planecie". Widać więc, że ranking widzów łączy zarówno kino klasyczne, jak i nowsze produkcje.
Podobnie wygląda to w przypadku seriali. Na liście znajdzie się "Breaking Bad" – uważany za jeden z najlepszych seriali wszech czasów – ale też "The Office", "Peaky Blinders" czy "Arcane". Z kolei wśród dokumentów wyróżnia się "Ostatni taniec", czyli opowieść o karierze Michaela Jordana.
Co daje takie zestawienie? Przede wszystkim pewność, że wybór opiera się na tysiącach ocen. Nie trzeba ryzykować włączania przypadkowego tytułu – wystarczy zerknąć, co przez lata zyskało status kultowego. To świetna opcja dla osób, które wolą zaufać społeczności niż samodzielnie przedzierać się przez katalog.
Najlepiej oceniane filmy na Netflixie
- Skazani na Shawshank (1994) – 8,80 (959 623 ocen) – dramat
- Ojciec chrzestny (1972) – 8,63 (568 841 ocen) – dramat / gangsterski
- Forrest Gump (1994) – 8,55 (1 024 265 ocen) – dramat / komedia
- Pulp Fiction (1994) – 8,34 (702 998 ocen) – gangsterski
- David Attenborough: Życie na naszej planecie (2020) – 8,33 (26 889 ocen) – dokumentalny / przyrodniczy
- Siedem (1995) – 8,31 (631 785 ocen) – kryminał / thriller
- Piękny umysł (2001) – 8,25 (511 792 oceny) – biograficzny / dramat
- Django (2012) – 8,25 (522 777 ocen) – western
- Joker (2019) – 8,24 (366 127 ocen) – dramat / kryminał / psychologiczny
- Człowiek z blizną (1983) – 8,24 (276 689 ocen) – dramat / gangsterski
Najlepiej oceniane seriale na Netflixie
- Nasza planeta (2019) – 9,00 (35 669 ocen) – dokumentalny / przyrodniczy
- Breaking Bad (2008) – 8,79 (328 646 ocen) – dramat / kryminał
- The Chosen. Wybrani (2017) – 8,77 (3 318 ocen) – biblijny
- Biuro (The Office) (2005) – 8,76 (98 957 ocen) – komedia
- Kompania braci (2001) – 8,73 (142 136 ocen) – dramat / wojenny
- Rick i Morty (2013) – 8,59 (117 018 ocen) – komedia / przygodowy / sci-fi / animacja dla dorosłych
- Ostatni taniec (2020) – 8,57 (41 828 ocen) – dokumentalny / sportowy
- Arcane (2021) – 8,56 (52 626 ocen) – animacja / fantasy / przygodowy
- BoJack Horseman (2014) – 8,56 (69 461 ocen) – dramat / komedia / animacja dla dorosłych
- Peaky Blinders (2013) – 8,54 (139 240 ocen) – kryminał / dramat historyczny
Najlepiej oceniane produkcje własne Netflixa
- Nasza planeta (2019) – 9,00 (35 669 ocen) – dokumentalny / przyrodniczy
- Ostatni taniec (2020) – 8,57 (41 828 ocen) – dokumentalny / sportowy
- Arcane (2021) – 8,56 (52 626 ocen) – animacja / fantasy / przygodowy
- BoJack Horseman (2014) – 8,56 (69 461 ocen) – dramat / komedia / animacja dla dorosłych
- Dobra robota (Pokssak sogasssuda, 2025) – 8,45 (1 142 oceny) – melodramat
- Narcos (2015) – 8,40 (181 399 ocen) – biograficzny / dramat / kryminał
- David Attenborough: Życie na naszej planecie (2020) – 8,33 (26 889 ocen) – dokumentalny / przyrodniczy
- Czarne lustro (Black Mirror) (2011) – 8,29 (181 635 ocen) – dramat / thriller / sci-fi
- Oderwij wzdłuż linii (2021) – 8,28 (6 506 ocen) – komedia / animacja dla dorosłych
- House of Cards (2013) – 8,28 (181 463 oceny) – dramat / polityczny
Komentarze