Zawartość
- Listonic – polski klasyk, który się nie starzeje
- Bring! – lista zakupów z nutką designu
- Out of Milk – prosto, ale bardzo praktycznie
- Cozi – więcej niż lista zakupów
- Microsoft To Do – uniwersalność górą
- OurGroceries – zakupy na cztery ręce (albo więcej)
- AnyList – idealny duet: lista + przepisy
- Listy Google Keep – najprostsze, ale skuteczne
- Mealime – planujesz posiłki? To aplikacja dla ciebie
Pamiętasz jeszcze, jak mama pisała listę zakupów na małej karteczce, którą potem nosiło się w kieszeni albo wkładało do portfela? Albo jak próbowało się zapamiętać, co trzeba kupić, i zawsze wypadało z głowy jedno... może dwa... no dobra – pół listy? Na szczęście dziś z pomocą przychodzą aplikacje mobilne do tworzenia list zakupów. To niepozorne narzędzia, które mogą naprawdę dużo: pozwalają organizować zakupy, dzielić listy z domownikami, ustawiać przypomnienia, a nawet segregować produkty według kategorii.
Niektóre są proste i minimalistyczne, inne mają rozbudowane funkcje i mogą służyć całej rodzinie. Sprawdźmy, które aplikacje naprawdę warto zainstalować i dlaczego mogą odmienić nie tylko twoje zakupy, ale też domowy budżet i codzienną organizację.
Listonic – polski klasyk, który się nie starzeje
Listonic to jedna z najpopularniejszych aplikacji do tworzenia list zakupów w Polsce – i to nie bez powodu. Jest lekka, szybka, przejrzysta i przede wszystkim bardzo intuicyjna. Gdy wpisujesz nazwę produktu, aplikacja sama podpowiada ci kategorie i sugeruje inne produkty – jeśli wpiszesz "pomidory", pokaże się też "ogórek", "sałata", "cebula". Idealne do planowania obiadu!
Ogromną zaletą Listonica jest możliwość udostępnienia listy innym osobom. Jeśli robicie zakupy na zmianę z partnerem lub współlokatorem, taka funkcja jest zbawieniem – oboje widzicie listę w czasie rzeczywistym i możecie na bieżąco ją aktualizować.
Aplikacja pozwala też zaznaczać, co już zostało kupione – przekreślenie na liście daje dużą satysfakcję (prawie jak zrealizowanie celu!). Listonic działa również offline, co może się przydać w miejscach, gdzie nie ma zasięgu – np. w hali wielkiego marketu.
Według danych twórców, Listonic był kiedyś używany do zaplanowania... wesela. Lista zakupów zawierała ponad 700 pozycji!
Bring! – lista zakupów z nutką designu
Bring! to aplikacja, która udowadnia, że nawet coś tak prozaicznego jak lista zakupów może być ładne. Zamiast standardowej listy tekstowej, mamy tu kolorowe kafelki z ikonami produktów – jajka, mleko, makaron, jabłka... wszystko z estetycznymi grafikami, które cieszą oko.
Ale Bring! nie jest tylko ładną aplikacją – to także bardzo funkcjonalne narzędzie, które świetnie sprawdza się w rodzinach lub grupach współdzielących gospodarstwo domowe. Listy są zsynchronizowane w czasie rzeczywistym, więc każdy wie, co już zostało kupione, a co jeszcze czeka na wrzucenie do koszyka.
Dużą zaletą Bring! jest możliwość tworzenia różnych list na różne okazje – osobna lista na tygodniowe zakupy, osobna na przyjęcie urodzinowe, jeszcze inna na wakacyjny wyjazd. I każda z nich może mieć przypisanych użytkowników.
Z poziomu aplikacji można też przeglądać inspiracje kulinarne i automatycznie dodawać składniki do listy – jeśli więc masz ochotę na curry z dynią, Bring! pomoże ci zebrać potrzebne produkty jednym kliknięciem.
Out of Milk – prosto, ale bardzo praktycznie
Out of Milk (czyli "Skończyło się mleko") to aplikacja dla tych, którzy nie potrzebują wodotrysków, ale chcą solidnego narzędzia do zarządzania domowymi zapasami. Oprócz standardowej listy zakupów, aplikacja pozwala też prowadzić listę rzeczy, które masz w spiżarni lub lodówce – i to działa naprawdę dobrze.
Masz 5 puszek kukurydzy, 2 opakowania makaronu i 4 paczki ryżu? Dodajesz je do zapasów i wiesz, czego nie musisz kupować przez najbliższy miesiąc. I odwrotnie – jeśli coś się kończy, wystarczy przerzucić to jednym gestem na listę zakupową.
Out of Milk to aplikacja, która dobrze sprawdza się u osób planujących większe zakupy, robiących zapasy albo po prostu chcących ograniczyć marnowanie jedzenia. Co ciekawe, można też tworzyć tzw. listy zadań – np. "do zrobienia przed świętami" albo "rzeczy do spakowania na wyjazd".
Nie ma tu rozbudowanego interfejsu, ale działa to na korzyść – aplikacja jest szybka i nie zawiesza się nawet na starszych telefonach. Jeśli chcesz wszystko mieć pod kontrolą, Out of Milk może stać się twoim najlepszym pomocnikiem.
Cozi – więcej niż lista zakupów
Cozi to aplikacja rodzinna, która łączy funkcje kalendarza, planera posiłków i właśnie – listy zakupów. Sprawdzi się idealnie, jeśli chcesz mieć jedno miejsce do zarządzania wszystkim, co dotyczy domowego życia.
Dzięki Cozi możesz nie tylko zaplanować zakupy, ale też dodać do nich powiązany przepis, a następnie zapisać w kalendarzu dzień, w którym danie będzie gotowane. Jeśli więc planujesz lasagne na środę, aplikacja sama przypomni ci o zakupie sosu pomidorowego i makaronu we wtorek.
Listy są podzielone na kategorie (spożywcze, chemia, kosmetyki, inne), a użytkownicy przypisani do konta mogą zaznaczać produkty jako kupione – czyli klasyczny system "przekreśleń", ale z opcją filtrowania według osoby.
Cozi to aplikacja bardziej rozbudowana, więc wymaga kilku minut, by się z nią zapoznać. Ale jeśli twój tydzień jest jednym wielkim harmonogramem, w którym gotowanie, zakupy, szkoła dzieci i praca się przeplatają – warto się przemęczyć.
Microsoft To Do – uniwersalność górą
Choć Microsoft To Do nie został stworzony z myślą o listach zakupów, wiele osób używa go właśnie w tym celu. Czemu? Bo to jedna z najbardziej niezawodnych i uniwersalnych aplikacji do tworzenia list, jaka istnieje.
Możesz tworzyć listy zadań, oznaczać priorytety, przypisywać daty i ustawiać powiadomienia. W kontekście zakupów sprawdza się to rewelacyjnie – np. możesz stworzyć listę pt. "Zakupy sobota" i ustawić przypomnienie na godz. 10:00, kiedy wiesz, że ruszasz do sklepu.
To Do ma prosty interfejs, ale bardzo dobrze się synchronizuje między urządzeniami – możesz zacząć na komputerze, kontynuować na tablecie, a zakończyć w telefonie w sklepie.
Nie ma tu ikon, kolorów czy przepisów, ale jeśli jesteś fanem prostoty i używasz list nie tylko do zakupów, ale też do planowania zadań, projektów czy codziennych obowiązków – To Do w zupełności wystarczy.
OurGroceries – zakupy na cztery ręce (albo więcej)
Jeśli szukasz aplikacji, która dobrze sprawdzi się w większym domu – np. z dziećmi, współlokatorami czy po prostu dużą rodziną – OurGroceries może być strzałem w dziesiątkę. Jej największą siłą jest synchronizacja. Wystarczy, że członkowie rodziny mają aplikację lub dostęp do wersji przeglądarkowej – każda zmiana na liście jest od razu widoczna dla wszystkich.
OurGroceries pozwala tworzyć osobne listy na różne okazje: zakupy spożywcze, zakupy na grilla, produkty do apteki itd. Ma też wygodną funkcję zapamiętywania często dodawanych produktów, co znacznie przyspiesza kolejne planowanie.
Dodatkowy plus? Integracja z Asystentem Google i Amazon Alexa – czyli możesz powiedzieć "dodaj mleko do listy zakupów", a aplikacja zrobi to automatycznie.
AnyList – idealny duet: lista + przepisy
AnyList to świetna propozycja dla tych, którzy nie tylko planują zakupy, ale też lubią gotować i tworzyć własne bazy przepisów. W tej aplikacji możesz przechowywać przepisy, a po jednym kliknięciu dodać wszystkie składniki z dania do listy zakupów – bez potrzeby ręcznego przepisywania.
Co ciekawe, AnyList rozpoznaje składniki na podstawie zwykłego tekstu – wystarczy skopiować przepis z internetu, a aplikacja automatycznie wyłapie, co trzeba kupić.
Wersja darmowa ma sporo funkcji, ale wersja premium oferuje jeszcze więcej – m.in. wspólne konta dla rodzin, podział kosztów, oznaczanie ilości i lokalizacji produktów. To świetna opcja dla osób, które nie lubią chaosu i chcą połączyć kuchnię z planowaniem.
Listy Google Keep – najprostsze, ale skuteczne
Niektórzy nie potrzebują wodotrysków, integracji z przepisami ani nawet specjalnych ikon. Wystarczy im... zwykła lista. I tu pojawia się Google Keep – narzędzie, które wielu zna, ale niekoniecznie używa do zakupów.
Keep pozwala tworzyć kolorowe notatki, w tym listy z "checkboxami", które można odznaczać. Proste, szybkie, dostępne z poziomu konta Google na każdym urządzeniu. Dodatkowo możesz dodać do listy zdjęcie, nagranie głosowe lub przypomnienie – np. o zakupach po pracy.
To dobre rozwiązanie, jeśli już korzystasz z innych aplikacji Google – wtedy Keep staje się częścią twojego ekosystemu.
Mealime – planujesz posiłki? To aplikacja dla ciebie
Mealime to trochę inna liga – bo skupia się bardziej na planowaniu posiłków, ale przy okazji oferuje automatyczne tworzenie list zakupów na podstawie wybranych dań.
Działa to tak: wybierasz dania z ogromnej bazy przepisów (są świetnie zbilansowane, zdrowe i zwykle szybkie), a aplikacja tworzy dokładną listę potrzebnych produktów. Możesz usuwać składniki, które już masz, i gotowe – lista zakupów z głowy.
Mealime przyda się zwłaszcza osobom na diecie, zabieganym, a także tym, którzy nie chcą się zastanawiać "co dziś na obiad?". Wszystko jest dopięte na ostatni guzik – od przepisów po organizację zakupów.
Aplikacja lista zakupów
Chcesz coś naprawdę prostego? Wystarczy aplikacja do notatek z funkcją checkboxów. Potrzebujesz czegoś zintegrowanego z kuchnią, rodziną i kalendarzem? Masz do wyboru Cozi, AnyList albo Mealime. A może coś bardzo wizualnego i ładnego? Bring! cię nie zawiedzie. Lista zakupów to niby błahostka – ale dobrze zorganizowana lista potrafi zdziałać cuda. Nawet jeśli nie lubisz chodzić po sklepach... z odpowiednią aplikacją może się to okazać całkiem przyjemne.
Dodaj komentarz